fundacja Nasze Dzieci
O antykoncepcji!

Stosowanie antykoncepcji jest aktem radykalnego nieposłuszeństwa Bogu, a więc grzechem śmiertelnym, który niszczy miłość, małżeństwo i rodzinę.


Pan Bóg pragnie, aby współżycie małżeńskie było znakiem sakramentu małżeństwa, poprzez który małżonkowie uczestniczą w życiu i miłości Boga w Trójcy Świętej Jedynego. Koniecznym warunkiem takiego przeżywania współżycia seksualnego jest sakrament małżeństwa oraz stan łaski uświęcającej małżonków. 


Antykoncepcja niszczy szczęście małżeńskie


Według Bożych planów celem współżycia seksualnego małżonków jest umacnianie więzi wzajemnej miłości oraz prokreacja. Świadome odrzucenie jednego z tych celów sprawia, że współżycie seksualne staje się czynem wewnętrznie złym. Celowe i świadome działanie, aby uczynić bezpłodnym akt małżeński, jest złamaniem norm moralnych, które ustanowił Stwórca, a więc jest grzechem śmiertelnym. 

Antykoncepcja jest zaprzeczeniem istoty aktu małżeńskiego i dlatego jest ona działaniem niemoralnym. Akt małżeński powinien zawsze się kończyć złożeniem przez męża nasienia w narządach rodnych żony, dlatego również stosunek przerywany jest czynem antykoncepcyjnym.

Święty papież Paweł VI pisał: „Człowiek nie zdoła osiągnąć prawdziwego szczęścia, do którego tęskni całą swoją istotą, inaczej, jak zachowując prawa wszczepione w jego naturę przez Najwyższego Boga. Do praw tych powinien on odnosić się w duchu mądrości i miłości” (Humanae vitae, 12). 

Wszelkie działania, które mają na celu ubezpłodnienie aktu małżeńskiego, są aktem wypowiedzenia posłuszeństwa Bogu i oddania się pod panowanie sił zła. 

Siły zła pragną zdeformować w świadomości małżonków prawdę o miłości, współżyciu seksualnym i o dzieciach. Pan Bóg objawia nam, że nieodłączną cechą miłości jest gotowość do poświęceń, wyrzeczeń oraz zdolność do bezinteresownego ofiarowania siebie dla dobra kochanej osoby. Natomiast szatan sugeruje, że miłość to realizacja pragnienia użycia osoby, którą się kocha, aby zaspokoić swoje pożądanie. Tak więc siły zła rozpustę utożsamiają z miłością.

Człowiek jest wolny i może Bogu powiedzieć „nie”, stosując antykoncepcję, ale konsekwencje łamania prawa moralnego są tragiczne i bardzo bolesne.

Szatan pragnie, ażeby małżonkowie oddzielali współżycie seksualne od Bożego planu stwarzania nowych istnień ludzkich i ograniczyli je tylko do zaspokajania zmysłowej pożądliwości. Mentalność antykoncepcyjna jest destrukcyjną ideologią, ponieważ prowadzi ona do całkowitego odcięcia się od Boga, jedynego źródła miłości i życia. Jej celem jest rozwiązłość seksualna, pornografia, różne seksualne zboczenia, akceptacja zabijania nienarodzonych dzieci oraz zbrodnicza praktyka zapłodnienia pozaustrojowego (in vitro). 

Współżycie seksualne małżonków ma być przede wszystkim dla nich doświadczeniem duchowej jedności w Chrystusie. W tej intymnej jedności ze sobą i z Chrystusem małżonkowie powinni być otwarci na przyjęcie daru, jakim jest cud stworzenia człowieka. Poczęte dziecko nie jest przeszkodą, niechcianym ubocznym skutkiem współżycia seksualnego, ale największym darem od Boga i owocem Jego miłości w miłości małżonków. Dziecko nie powinno być nigdy traktowane na sposób przedmiotowy, jako własność małżonków czy zabawka dla zaspokojenia ich potrzeb. 

Kiedy jednak małżonkowie są w sytuacji, w której nie powinno począć się kolejne dziecko, to wtedy mogą unikać jego poczęcia przez stosowanie naturalnych metod rozpoznania płodności, a nie przez stosowanie antykoncepcji. 

Ludzie, którzy się ubezpładniają przez stosowanie środków antykoncepcyjnych, zrywają więzy z Bogiem, oddają się pod panowanie sił zła, a więc tracą wolność i zdolność do miłości. Natomiast małżonkowie, którzy żyją zgodnie ze swoją płodnością i traktują ją jako Boży dar, zachowują wolność. Uwzględniają i rozpoznają rytm płodności, stosują naturalne metody planowanie rodziny, czyli rozpoznają wolę Bożą, i z radością przyjmują tyle dzieci, ile zaplanował w ich małżeństwie Pan Bóg. Żyją zgodnie z prawem moralnym i wymogami ekologii ludzkiego ciała, nie ingerując w żaden sposób w naturalny rytm płodności. 


Antykoncepcja rujnuje zdrowie 


Środki antykoncepcyjne niszczą płodność, a więc rujnują zdrowie fizyczne, psychiczne i duchowe. Dlatego stosowanie antykoncepcji jest działaniem przeciwko zdrowiu, i to najczęściej kobiety. Koncerny farmaceutyczne produkujące preparaty antykoncepcyjne reklamują ich „dobroczynny” wpływ na kobiety, niby wysoką skuteczność i rzekomo znikomą szkodliwość. Są to oczywiste kłamstwa. Aby dowiedzieć się, jaka jest prawda, wystarczy przeczytać ulotki dołączone do opakowań z hormonalnymi tabletkami, które są napisane tak małym drukiem, żeby większość pacjentek ich nie zauważyła. W ten sposób koncerny zabezpieczają się przed płaceniem odszkodowań kobietom, które utraciły zdrowie przez stosowanie tabletek antykoncepcyjnych. 

Pamiętajmy, że im bardziej środki antykoncepcyjne niszczą płodność, tym bardziej ingerują w organizm kobiety, rujnując jej zdrowie. 

Trzeba pamiętać, że kolejne wersje środków antykoncepcyjnych mają równocześnie działania wczesnoporonne. Stosując je, ryzykuje się pozbawienie życia poczętego dziecka. 


Niektóre działania uboczne antykoncepcyjnych preparatów hormonalnych


1. Choroby nowotworowe. W opracowanym przez Ministerstwo Zdrowia wykazie czynników rakotwórczych znajdują się doustne środki antykoncepcyjne. Na liście znajduje się:

– rak szyjki macicy [według badań Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) u kobiet, które stosowały tabletki antykoncepcyjne przez okres dłuższy niż pięć lat, zaobserwowano wyraźny wzrost ryzyka wystąpienia złośliwego raka szyjki macicy];

– rak sutka, rak kosmówkowy macicy, błony śluzowej i jajnika, gruczolak wątroby.

2. Choroby układu krążenia:

– nadciśnienie [badania dowodzą, że stosowanie tabletek prowadzi do wzrostu ciśnienia krwi oraz do ryzyka choroby nadciśnieniowej];

– choroby naczyń [tabletki antykoncepcyjne działają niekorzystnie na krzepnięcie krwi, sprzyjając rozwojowi choroby zatorowo-zakrzepowej, zawałowi serca i udarom].

3. Cukrzyca, choroby wątroby, stany zapalne przydatków i pochwy.

4. Inne działania uboczne: nudności i wymioty, nietypowe krwawienia z dróg rodnych, bóle i zawroty głowy, migreny, utraty przytomności i zaniewidzenia, wzrost wagi ciała, obrzęki, zmiany skórne, ostre i nawracające bóle brzucha, bolesne skurcze nóg, skłonność do depresji.

Jak widać, walka z płodnością rujnuje zdrowie fizyczne i duchowe. Antykoncepcja z samej swej natury jest przeciwna istocie aktu małżeńskiego i stąd jej niemoralność oraz destruktywny wpływ na małżeńską miłość i szczęście.


Ruch Czystych Serc Małżeństw


Małżonkowie mają obdarowywać się wzajemnie miłością, której jedynym źródłem jest Chrystus. Tylko wtedy będą mieli w swoim sercu miłość, kiedy będą w stanie łaski uświęcającej, gdy będą codziennie się modlić, regularnie przystępować do sakramentu pokuty oraz przyjmować Jezusa w Eucharystii. Pan Jezus razem ze swoją matką Maryją i ze św. Józefem pragnie uzdalniać małżonków do przeżywania czystej, bezinteresownej i wzajemnej miłości, dlatego chce leczyć ludzkie serca oraz uwalniać je od egoizmu i wszelkich innych grzechów. W tym celu Jezus zaprasza wszystkich małżonków do wspólnoty Ruchu Czystych Serc Małżeństw. 

Kiedy i jak można przystąpić do tej wspólnoty? W każdej chwili! Najpierw trzeba pójść do spowiedzi św., a po przyjęciu Jezusa w Komunii św. oddać Mu siebie na wyłączną własność, odmawiając Modlitwę zawierzenia RCSM.

Prosimy o poinformowanie naszej redakcji o przystąpieniu do RCSM, abyśmy mogli Wam przesłać specjalne błogosławieństwo i byśmy mogli Was wpisać do Księgi czystych serc. Każdego dnia odmawiajcie Modlitwę zawierzenia RCSM; pamiętajcie o zobowiązaniach w niej zawartych oraz wcielajcie je w życie. A kiedy zaatakują Was pokusy, wtedy natychmiast zwracajcie się do Jezusa i Maryi z gorącą prośbą o pomoc. Pamiętajcie: „Wierny jest Bóg i nie dozwoli was kusić ponad to, co potraficie znieść, lecz dopuszczając pokusę, równocześnie wskaże sposób jej pokonania, abyście mogli przetrwać” (1 Kor 10,13). 

Codziennie podejmujcie systematyczną pracę nad kształtowaniem swojego charakteru. Tak uporządkujcie plan swych codziennych zajęć, aby znalazł się w nim czas na modlitwę, pracę i odpoczynek. Wierność tym zobowiązaniom będzie wypełnianiem woli Boga i zgodą, abyście mocą Chrystusa mogli przezwyciężać swój egoizm, swoje złe nawyki i uczyli się kochać czystym sercem. 

Pamiętajcie, że pismem formacyjnym RCSM jest „Miłujcie się!”. Regularnie czytajcie ten dwumiesięcznik i posługujcie się nim w ewangelizacji swojego środowiska. Na codzienny trud kroczenia drogą wiary i kształtowania swojego charakteru z serca Wam błogosławię.


ks. Mieczysław Piotrowski TChr z zespołem redakcyjnym